Pomyślałem, że warto utworzyć wątek - w którym można się podzielić własnymi - zwłaszcza tzw. budżetowymi pomysłami, rozwiązaniami, udogodnieniami i wszelakimi 'patentami' - usprawniającymi żywot wapera-maceranta.
Bo często bywa tak, że wiele rzeczy leży pod ręką i tylko nasza wyobraźnia decyduje o ich przydatności do konkretnych celów (pomijam już fakt, że odkąd zacząłem używać e-p - doznałem jakiegoś 'skrzywienia branżowego' - bo patrząc na jakieś elementy: kawałki rurki, plastiku, sznurka, uszczelki itp., od razu oceniałem ich przydatność w 'kąciku majsterkowicza'
)Przedstawiam więc kilka propozycji:
ANALOGOWA WSTRZĄSARKA MIESZANEK
To 'projekt rozwojowy' - bo mam kilka pomysłów, ale brak czasu na ich realizację i póki co, musiałem zadowolić się czymś takim:
Potrzeba chwili - przy tak dużej liczbie próbek, z jakimi mamy ostatnio do czynienia.
Zastosowany 'patent' pozwala na utrzymanie buteleczek 'w kupie' (w przypadku niebieskiego - również ochronę przed światłem), jak i ich hurtowe mieszanie - bo łapiemy w rączkę, lub obie i zasuwamy w dowolnym kierunku:
Materiały konstrukcyjne - to jakieś podstawki (pod szczoteczki do zębów?) pozyskane podczas wizyty w sklepie kosmetycznym. Sposób mocowania: zakręcanie butelki na stelażu.
Rozwiązanie (pokazane na zdj.) ma jedną wadę: może być użyte na czas dojrzewania mieszanek, bo po zerwaniu kołnierzy nakrętek - otwory stelaży są zbyt duże, więc trzeba się rozglądnąć za konstrukcją z mniejszymi otworami...
I tu kłania się nam np. stoisko papiernicze z podstawkami pod kleje, które możemy zaadaptować na:
SEGREGATOR AROMATÓW
(bądź tych szczuplejszych butelek)
Sposób mocowania analogiczny do 'Wstrząsarek' - zakręcanie na stelażu.
Zyskujemy w ten sposób stabilność butelek, oraz szybki wgląd (zakręcone butelki się obracają) w poszukiwaniu konkretnego smaku (w pudełku z 'kratownicą' jest to upierdliwe, bo nie widać nazw i trzeba 'ciągnąć losy' w poszukiwaniu danej butelki)
Do utrzymywania butelek 'w ryzach' wykorzystuję też np. opakowania po słodyczach (z dopasowanymi do średnicy butelek przegródkami:
Wspomniane podstawki pod kleje można wykorzystać również jako
STOJACZEK SPRZĘTOWY na biurko:
Dorzucę jeszcze
APLIKATOR VG
Odkąd okazało się, że dozownik syropu Nurofen idealnie pasuje do butelki z gliceryną (nie do każdego wlotu niestety, więc przelewam VG 'z gwinta' do tej pasującej butli, a można wykorzystać po prostu butelkę po zużytym syropie) - dawkowanie tej gęstwiny do mieszanek stało się proste i szybkie.
(nabieranie tak jak syrop - w pozycji jak na zdjęciu)
Zachęcam do publikowania własnych pomysłów i propozycji!
Ja zaraz zapodam fote mojego biurka, ale niestety nic ciekawego nie wymyslilem, jestem zwolennikiem naturalnego i powolnego przegryzania sie liquidow 
mam co nie miara ale da sie żyć 
