FORUM INAWERA

Tutaj proszę wpisywać opinie na temat aromatu "western blend".

To jest dopiero aromat!
Baza VPG oraz DNB o zawartości nikotyny
Stężenie aromatu 2%
smak bardzo intensywny ale łagodny, bardzo przyjemny, lekko słodkawy. roztacza niesamowity zapach. No, nie mogłem się od "cycka" oderwać. Czuje w nim posmak żurawiny i poziomki. Dym i kop dobry.
Dla mnie extra odskocznia od typowo tytoniowych aromatów.

_________________
7.07.2009
Moje opisy aromatów są czysto subiektywne.
Próby robiłem na atomizerach typu T oraz na kartomizerach CE2, "Atomizer bezmostkowy do dripu"

Test: Western Blend

Baza DNB
1 kropla na 3 ml

Przyjemny świeży powiew owoców lasu Słodkawy, aczkolwiek kwaskowaty, co sprawia że można spokojnie dłużej popalać
Myślę że byłby dobry na długie zimowe wieczory przypominając zapachy świeżych owoców.
Jako przerywnik do tytoniowych bardzo trafiony. Smaczny i odświeżający.
Myślę że jako aromat powinien trafić do sprzedaży, warto spróbować

_________________

Sklep VAPER-SHOP
Muzeum Elektronicznych Papierosów

Baza DNB
901LR
2 krople na 6 ml

Niewiele mogę napisać o tym aromacie.
Już podczas zalewania Foga dziwnie mi to pachniało, ale nie poddałem się.
Po pierwszym sztachu SZOK. Co to kurna jest? Nie chmurzyłem na tyle długo, aby wychwycić co to jest. Ale doprowadził mnie prawie do rzygania.
Dla mnie to paskudztwo, wydmuchiwana chmurka paskudna.
Wylałem czym prędzej. Foga trzeba było w mikroveli gotować, wżera się ten zapach niesamowicie.
Ocena: -1

PS:
Dodam, że ja pewnych zapachów nie znoszę, mimo, iż ogólnie są lubiane. Niektóre wręcz doprowadzają mnie do duszności. Western Blend chyba należy do tego pakietu.

_________________

DNB oraz VPG
2 krople na 5ml
Intrygujący moje kubki smakowe, kojarzy się z zapachem kory drzewnej.
Gdzieś w oddali posmak dobrego czarnego kakao.
Przy konfiguacji z VPG staje się bardziej subtelny !
Do wapowania na przemian z innym smakiem.
Ciekawa propozycja.
Ocena: dobry

_________________


Wapuję od 2 kwietnia 2010, nigdy więcej analogów !!!
INAWERA-rulez

testy próbek na ProVari:od 3.7v do 5.0v >atomek:c118p (901) na dripie

Western Blend - jest bardzo ciekawym aromatem o bardzo intensywnym smaku i zapachu. Doszukać się w nim można kwiatowego i miodowego smaku i zapachu.

Moja ocena 3/5 - Ciekawy aromat, nawet całkiem mi smakuje ale nie przewiduję zbyt częstego wapowania na nim.

Test na bazach VPG oraz Dirty Neutral.

_________________
Moja konfiguracja sprzętowa do testów to wyłącznie KGO 1100 oraz kartomizery CE2 XL, Bazy 26 mg/ml.

Baza własna (70%pg 30%vg)
2% aromatu

Miód jak najbardziej czuję, jakieś słodkie, bliżej niezidentyfikowane owoce, coś wieloowocowego, tytoniu zero. Jak ktoś lubi miód i owoce to mu posmakuje (ja akurat nieszczególnie mam ochotę palić takie smaki), niemniej dlaczego to się nazywa "Western blend" nie mam pojęcia. Nastawiłam się na świeży, wysuszony tytoń i aromaty siana a dostałam miód i słodycze...
Eee... taki sobie.

Mnie ten aromat od pierwszego bucha przywodzi na mysl drewno wyciągane razem z klastrami miodu z pszczelich uli ( dziadek miał ule ) Baaardzo intensywna słodycz i niesamowicie skondensowana. Smak nie jest odrzucający, zwłaszcza ze ja lubie słodycze, ale palic się tego długo nie da - zamula. Spróbuje rozcienczyc , może wtedy bedzie można dłużej nacieszyc sie tym wspomnieniem zapachu/aromatu z dzieciństwa Polecam jedynie dla fanatyków słodkości- reszta wymięknie po paru maszkach