Drugi z testowanych prze ze mnie próbek liquidów - Coffee Paradise
1. Aromat jakiś taki nijaki, niby w oddali wyczuwa się smak kawy, ale naprawdę w oddali
Na pierwszym planie jakiś nieokreślony bliżej smak.
Co do mocy i dymienia większych zastrzeżeń brak
2. Słodkawy, kawowy powoli zbliża się z oddali, aczkolwiek jeszcze dla mnie za słaby i lekko słodkawy. (nie cierpię słodkiej kawy
)
3. Stonowany, dobrze dobrane składniki, lekko podgryza w gardełko można palić, jednak nie na dłuższą metę.
4. Chyba trochę za mocny aromat, lekko mdły i drapie w gardle, raczej odpada.
Jako przerywnik do popykania w fotelu przed TV próbka nr 3
Masowej produkcji chyba bym się nie podjął.