FORUM INAWERA
https://forum.inawera.com/

MOTOR LUBLIN - STAL RZESZÓW
https://forum.inawera.com/viewtopic.php?f=113&t=3148
Strona 1 z 2

Autor:  inawera [ 22 kwi 2014, o 11:53 ]
Tytuł:  MOTOR LUBLIN - STAL RZESZÓW

Obrazek

BILET NA MECZ.

Obrazek

NIE BĘDĘ ZDRADZAŁ AUTORA PROJEKTÓW BILETÓW NA SEZON 2014, BO ŁATWO SIĘ DOMYŚLEĆ. TO IREK.

Lany Poniedziałek. 21 kwietnia 2014. Miało być lanie. I będę szczery na lanie byliśmy psychicznie przygotowani.

Po takim hymnie musieliśmy siedzieć cichutko jak myszki.

Hej, hej Stal Rzeszów - to nasza chluba
drużyna która już sławę ma
A kto z nią jeździć chce - czeka go zguba
bo naszych chłopców na wiele stać

ref: Rzeszowska Braci - ruszaj do boju
bo ty potrafisz KaeMŻet sprać
a gdy już zerżniesz Lublinowi dupe
to w ekstralidze będziesz gnać!

Stalowi chłopcy są nieugięci
mecz przegrywają - zdarza się to
I choć lublinian zwycięstwo nęci
to nasi zechcą dwa punkty wziąć!

ref: Rzeszowska Braci....

(elPetto)

Drużyna Stali Rzeszów w składzie.

Obrazek

Od lewej: Maciej Kuciapa, Łukasz Sówka, Marco Gaschka, Scott Nichols, Peter Ljung, trener Janusz Ślączka,
w dolnym rzędzie od lewej: Paweł Miesiąc, Kenni Larsen.


Drużyna Motoru (KMŻ) Lublin:

Obrazek

Od lewej: Damian Dąbrowski, Dawid Lampart, Davey Watt, Cameron Woodward, kierownik drużyny Rafał Koszałka, trener Marian Wardzała,
w dolnym rzędzie od lewej: Arkadiusz Madej, Robert Miśkowiak, Anrdiej Kudriaszow.


Lubelscy kibice:

Obrazek

Kibice z Rzeszowa:

Obrazek

Momentami było groźnie.

Obrazek

Paweł Miesiąc sprytnym manewrem wyminął leżącego na torze Camerona Woowarda

Obrazek

Misiek trzykrotnie zrobił "lany poniedziałek" zawodnikom z Rzeszowa. Właśnie zabiera się za kolejny kubełek zimnej wody na gorące głowy Rzeszowian.

Obrazek

W tle kibice z Rzeszowa. W ich sercach tliła się nadzieja że może w przyszłym sezonie Misiek będzie jeździł w ich klubie.
Nic z tego. Irek trzyma rękę na pulsie. Nie da rady.


Bieg szósty. Pan sędzia podarował drużynie z Rzeszowa przynajmniej punkcik.
Cytat ze Sportowych faktów:
Największą przewagę PGE Marma Rzeszów wypracowała sobie po biegu szóstym. Dużo działo się już na początku, gdzie Peter Ljung cudem uniknął wjechania w taśmę. Ruchy Szweda zmyliły przez to Roberta Miśkowiaka, który po starcie był daleko z tyłu.

Cud okazał się cudem podarowanym przez sędziego z Częstochowy. Peter Ljung wyraźnie dotknął taśmy (tak 20-30 cm). W momencie gdy wycofał się na linię startu sędzia zawodów puścił taśmę w górę. Misiek będąc pewnym że start zostanie przerwany zdekoncentrował się i pozostał na starcie. Gdy zorientował się że sędzia bieg "puścił" był już 3 - 4 metry z tyłu.

Ogólne w Lublinie jesteśmy zadowoleni.

Zdjęcia na forum zamieściliśmy za zgodą autora, Wojciecha Szubertowskiego.
Wojtku dziękujemy i liczymy na więcej z innych spotkań.

Autor:  Mareckimt [ 22 kwi 2014, o 16:30 ]
Tytuł:  Re: MOTOR LUBLIN - STAL RZESZÓW

No pięknie, pięknie!
Irek, Ty powinieneś pisać artykuły do prasy sportowej. Masz do tego talent jak Misiek do jazdy :mrgreen:

Autor:  elPetto [ 22 kwi 2014, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: MOTOR LUBLIN - STAL RZESZÓW

Mareckimt napisał(a):
No pięknie, pięknie!
Irek, Ty powinieneś pisać artykuły do prasy sportowej. Masz do tego talent


Jestem tego samego zdania! *good*


inawera napisał(a):

Ogólne w Lublinie jesteśmy zadowoleni.



Moja pomeczowa wypowiedź znalazła się na innym wirażu: :D

elPetto napisał(a):
Remis jest dość sprawiedliwym wynikiem (zwłaszcza że 'urzędowo' będę w tym sezonie kibicował obu zespołom :lol: ), choć drużyna rzeszowska - podobnie jak Lublin na Łotwie - trochę frajersko (plus pech przy defekcie) oddała zwycięstwo.

Trzeba pochwalić chimerycznego dziś Miśka, który popisał się doskonałą szarżą w odpowiednim momencie.
In plus zaskoczyła też lubelska młodzież, a my musimy zamienić 'kevlara' Gaschkę i może jakoś będzie szło...


Wyniki w lidze ciekawe (zwłaszcza dla obstawiaczy :lol: ), ale co się dzieje z Grudziądzem - to nie wiem... *bicz*



ps. Irek - skoro każdy mecz/kolejkę będziemy rozpatrywać osobno - to może inicjuj wątek wcześniej (a potem uzupełnisz świetnym reportażem), aby ew. gorące komentarze nie pałętały się bezładnie po 'całym torze i za bandami'...

Autor:  macbulwa [ 23 kwi 2014, o 03:54 ]
Tytuł:  Re: MOTOR LUBLIN - STAL RZESZÓW

Tez prawie tam bylem - miod i wino pilem...

Taki TEAM dodaje skrzydel ;) Do dzis nie wiedzialem, ze jestem az tak zacieklym kibicem ;) Odtad przemoca mnie ze stadionu nie wygonia.
Obrazek


P.S. Jesli naruszam prawa autorskie lub jakiekolwiek inne prawa osobiste kogokolwiek prosze o skasowanie tego postu.

Autor:  Wyjazdowicz [ 23 kwi 2014, o 19:54 ]
Tytuł:  Re: MOTOR LUBLIN - STAL RZESZÓW

Ja obstawiałem wynik 46;44 padł REMIS ! Mecz był zaye***ty , w zasadzie każdy wynik wchodził w grę :) Widać że Józki mają silną i szybka pake. Co do biegu VI, P. Irku sprawa ma się nieco inaczej. Nie było żadnej taśmy , Ljung chciał zrobić lotny start ,sędzia przytrzymał ich dłużej pod taśmą Ljung wycofał lekko koło poprzez skręt i wstrzelił się w końcu w start , mowy o taśmie nie ma natomiast sędzia mógł przerwać bieg na podstawie iż zawodnik nie stał na starcie nieruchomo ! ;/ czego tego nie zrobił ? nie wiem, ja cały czas miałem nadzieje że bieg po jego zakończeniu zostanie powtórzony ( przepis z tego roku ). Co do mijanek było ich kilka , nie można mówić że na betonie nic się nie dzieje bo mecz ze slonecznikami pokazał że jest inaczej , natomiast co do samej nawierzchni , O ZGROZO !!! takiego twardego toru w Lublinie jeszcze nie było ... ;/ W tym roku ''komendanci'' mają podobno inne wytyczne czyli bezpieczny , równy,regulaminowy tor a nie ma mowy czy będzie to kopa czy typowy beton - dziwi mnie że u Nas zarządzono inaczej przy czym ostatnie mecze w Bydzi czy u Rekinów odbyły się na torze typowym pod koło .... cóż takich doczekaliśmy czasów a przez to niestety żużel traci na widowisku i różni się od tego żużla z lat 90-tych :(

Autor:  inawera [ 23 kwi 2014, o 20:02 ]
Tytuł:  Re: MOTOR LUBLIN - STAL RZESZÓW

Wyjazdowicz napisał(a):
Ja obstawiałem wynik 46;44 padł REMIS ! Mecz był zaye***ty , w zasadzie każdy wynik wchodził w grę :) Widać że Józki mają silną i szybka pake. Co do biegu VI, P. Irku sprawa ma się nieco inaczej. Nie było żadnej taśmy , Ljung chciał zrobić lotny start ,sędzia przytrzymał ich dłużej pod taśmą Ljung wycofał lekko koło poprzez skręt i wstrzelił się w końcu w start , mowy o taśmie nie ma natomiast sędzia mógł przerwać bieg na podstawie iż zawodnik nie stał na starcie nieruchomo ! ;/ czego tego nie zrobił ? nie wiem, ja cały czas miałem nadzieje że bieg po jego zakończeniu zostanie powtórzony ( przepis z tego roku ). Co do mijanek było ich kilka , nie można mówić że na betonie nic się nie dzieje bo mecz ze slonecznikami pokazał że jest inaczej , natomiast co do samej nawierzchni , O ZGROZO !!! takiego twardego toru w Lublinie jeszcze nie było ... ;/ W tym roku ''komendanci'' mają podobno inne wytyczne czyli bezpieczny , równy,regulaminowy tor a nie ma mowy czy będzie to kopa czy typowy beton - dziwi mnie że u Nas zarządzono inaczej przy czym ostatnie mecze w Bydzi czy u Rekinów odbyły się na torze typowym pod koło .... cóż takich doczekaliśmy czasów a przez to niestety żużel traci na widowisku i różni się od tego żużla z lat 90-tych :(


Daniel ty jako funkcyjny stałeś na drugim łuku. My z trybuny naprzeciw startu widzieliśmy wyraźnie jak Ljung dotknął taśmy, a w sekundę potem sędzia puścił bieg (o dziwo w retransmisji meczu faktu wypchnięcia taśmy nie widać). Stąd gromkie "sędzia ***" na trybunie. Widziałem jak sędzia po meczu długo z Miśkiem rozmawiał. Cóż stało się. Drugi raz mogę przyznać że taki wynik przed meczem z tym rywalem brałbym w ciemno.

Autor:  Wyjazdowicz [ 23 kwi 2014, o 20:14 ]
Tytuł:  Re: MOTOR LUBLIN - STAL RZESZÓW

Znacie sekretarza zawodów? porozmawiajcie z nim i Wam wszystko wyjaśni , Ljung chciał ukraść start , taśmy nie było. Nie zmienia to faktu że bieg powinien być przerwany/powtórzony po jego zakończeniu. Gromkie UJE były słuszne ! aż strach pomyśleć co będzie jak eliga trafi na tego patałacha i sytuacja się powtórzy w 14 biegu kiedy będzie remis ;/

Konsekwencje powinny być wyciągnięte w stosunku do ''sędziego'' .

Autor:  inawera [ 23 kwi 2014, o 20:16 ]
Tytuł:  Re: MOTOR LUBLIN - STAL RZESZÓW

Wyjazdowicz napisał(a):
Znacie sekretarza zawodów? porozmawiajcie z nim i Wam wszystko wyjaśni , Ljung chciał ukraść start , taśmy nie było. Nie zmienia to faktu że bieg powinien być przerwany/powtórzony po jego zakończeniu. Gromkie UJE były słuszne ! aż strach pomyśleć co będzie jak eliga trafi na tego patałacha i sytuacja się powtórzy w 14 biegu kiedy będzie remis ;/

Konsekwencje powinny być wyciągnięte w stosunku do ''sędziego'' .


Wdrażam się. Jak widzisz wciągnęło to nas - w lewo i po bandzie. Byle szybciej od przeciwników.

Autor:  Wyjazdowicz [ 23 kwi 2014, o 20:20 ]
Tytuł:  Re: MOTOR LUBLIN - STAL RZESZÓW

Musicie dodać opcję Libię to! :D

Zapoznam Was , przy najbliższym meczu i Michał wyjaśni Panu tą sytuacje jaśniej. Ja mogę pomóc tylko wzgeldem regulaminu ;)


Trzymam kciuki aby zajarać się tym na MAXA , turnieji GP w tym roku mnogo , można się gdzieś uda wspólnie :P

Autor:  inawera [ 23 kwi 2014, o 20:23 ]
Tytuł:  Re: MOTOR LUBLIN - STAL RZESZÓW

Wyjazdowicz napisał(a):
Musicie dodać opcję Libię to! :D

Zapoznam Was , przy najbliższym meczu i Michał wyjaśni Panu tą sytuacje jaśniej. Ja mogę pomóc tylko wzgeldem regulaminu ;)


Trzymam kciuki aby zajarać się tym na MAXA , turnieji GP w tym roku mnogo , można się gdzieś uda wspólnie :P


11 maja lądujemy w Modlinie i prosto jedziemy do Łodzi.
Obiecaliśmy też Robertowi wyjazd do Szwecji.
Kto tylko będzie pracował? :lol:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/